Die Schweizer Nationalbank (SNB) hat für Überraschung, Entsetzen und Aufregung gesorgt. Völlig unerwartet hat die SNB verkündet, die Deckelung des Franken zum Euro aufzuheben. Die Diskussion reicht von Motiven wie mutig oder waghalsig. Was bedeutet diese Entwicklung für die Umgebung rund um die Schweiz?
Was ist mit dem Währungsrisiko – Finanzierungen in Schweizer Franken für Deutsche?
Besser dran mit Fremdwährungsdarlehen? – Risikofaktoren, schwankende Wechselkurse, unsichere Renditeentwicklung, „Fremdwährungskredit die Frankenfalle“ – rechtlicher Diskussionsbeitrag von Privatdozent Dr. jur. habli. Erik Kraatz, Dr. Schulte und sein Team.
Betroffene und besorgte Kreditnehmer fragen sich nun ob der Kreditvertrag gekündigt werden kann oder welche Möglichkeiten bestehen auszusteigen? Dr. Kraatz gibt zu bedenken, dass ein Ausstieg aus den Verträgen möglich ist, wenn Banken versäumt haben, auf das Kursrisiko hinzuweisen oder dies nicht sorgfältig dokumentiert haben. „Wenn die Bank nicht beweisen kann, dass der Kunde aufgeklärt wurde, haben private Kreditnehmer Chancen auf einen Vergleich“, sagt Erik Olaf Kraatz, Rechtsanwalt bei der Berliner Kanzlei Dr. Schulte und sein Team und Privatdozent an der dortigen Freien Universität. Kraatz vertritt derzeit zwei Franken-Schuldner der Deutschen Bank sowie der österreichischen Bank Austria.“ Zitat Dr. Erik Kraatz für die WirtschaftsWoche, das führende Wirtschaftsmagazin in Deutschland.
So verlockend Fremdwährungsdarlehen auch sind, sie sind letztlich ein Spiel mit dem Feuer, vergleichbar einer Wette. Risikofaktoren sind hier neben dem schwankenden Wechselkurs zwischen Euro und der Fremdwährung die unsicheren Renditen eines möglichen Tilgungsgeschäfts und das Zinsänderungsrisiko bei variablen Zinssätzen. Fazit: Tilgungskrieg zwischen Euro und Fremdwährung nicht kalkulierbar – die Neuentwicklung ein weiteres nichtkalkulierbares Risiko für Fremdwährungskredite.
Für Rückfragen und weitere Informationen stehen die Experten für Bank- und Kapitalmarktrecht Dr. Schulte, Dr. Kraatz, Dr. Schulte und Dr. Dr. Schulte von der Kanzlei Dr. Schulte und sein Team unter 030.715 206 70 oder dr.schulte@dr-schulte.de gerne zur Verfügung.
Dla naszych międzynarodowych klientów istotne informacje w języku polskim:
Kredyt w obcej walucie miał przynosić same korzyści a w szczególności niskie raty. Aktualnie sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. Frank szwajcarski umocnił się wobec polskiego złotego, co oznacza, że polskie gospodarstwo domowe zarabiające w złotówkach a spłacające kredyt we frankach szwajcarskich musi zapłacić nawet o kilkaset złotych większą ratę.
„Kredyt w obcej walucie wiąże się zawsze z dużym ryzykiem, jakim jest wahanie kursów, niepewny rozwój kursu.” – mówi Dr. jur.habli. Erik Kraatz, adwokat w kancelarii Dr. Schulte & Partner mbB.
Zakup domu bądź mieszkania wymaga kapitału. W Polsce jak i w wielu innych krajach Unii Europejskiej wielu obawia się jednak wysokich odsetek od pożyczki. Kredyt w frankach szwajcarskich kusił niskim oprocentowaniem. Wiele tutejszych banków zauważyło w tym dobry interes i rynek zaczął kwitnąć. 70.000 polskich domostw posiada kredyty na nieruchomości w szwajcarskich frankach. Szwajcarski raj kredytowy
W poprzednich latach Szwajcarski Bank Narodowy uzależnił franka od waluty Euro. Jednocześnie odsetki leżały na najniższych poziomach. Te dwa czynniki powodowały stały niski poziom odsetek – czyli raj dla kredytobiorców, szczególnie tych we wschodnich krajach europejskich, gdzie kredyty we własnych walutach wiązały się z wysokim oprocentowaniem, tj. Polsce, Chorwacji i na Węgrzech.